Nocnym pociągiem wyruszyliśmy do Gorathpuru - noc była b. zimna, sąsiad z prawej bardzo chrapał, stopery okazały się złotym środkiem.
Z Gorathpuru do granicy dojechaliśmy rejsowym autobusem, oczywiście jak zwykle po drodze była przerwa na "lunch" i tankowanie. Spacerkiem przeszliśmy przez główną ulicę miasta, po drodze sprawdzenie dokumentów i już jesteśmy w Nepalu. Spędzamy ok. godziny na granicznym posterunku. okazuje się, że wiza nepalska do 3 dni nie kosztuje nic, pow. 3 dni 30 dolarów. Zbieramy grupkę 6 osób i szukamy transportu do Pokhara, no i zaczynają się schody. Jak zwykle...
Nocleg: Hotel Mount Fuji 250/pokój tel. 9847044204 z bardzo miłym włascicielem i warunki tez ok.